Gigi Hadid opublikowała kontrowersyjne zdjęcie. W komentarzach wojna

Nie jest wiedzą tajemną, że gwiazdy zarabiają na swoich instagramowych kontach publikując zdjęcia z różnego rodzaju produktami. Przyzwyczajeni jesteśmy do widoku kosmetyków, sprzętów kuchennych czy fit-batoników na ich kontach. Ale Gigi Hadid zaskoczyła wszystkich.

Modelka opublikowała na swoim profilu zdjęcie z frytkami z McDonald's. Podpisała je: "Wczoraj przed festiwalem z McDonald's! Najedzona i nawodniona".

W komentarzach rozpętała się wojna. Część fanów zachwyciła się postem pisząc: "Ulubiona przekąska festiwalowa", "Moje życiowe cele", "Kocham to".
A inni ostro skrytykowali modelkę. Jedna z fanek napisała:

- Jesteś boska, ale promujesz jedzenie, które prowadzi do otyłości i rujnuje ludziom życie.

Na ten komentarz odpowiedzieli obrońcy modelki:
- Przecież istnieją jeszcze ćwiczenia. Niektórzy po prostu wybierają otyłość.
- O rany. Teraz wszyscy zachowują się jak dietetyczna straż.

Ale inni fani krytykowali jeszcze ostrzej:
- Kocham cię, ale może wybierz innego sponsora. Oni płacą głodowe stawki i wydają miliony na lobbowanie przeciwko podstawowym prawom pracowniczym.
- Ludzie zrobią wszystko dla pieniędzy.
- Okropne partnerstwo Gigi. McDonald's to trucizna.
- To bardzo smutne, że promujesz jedzenie, które prowadzi do chorób i sieć, która zabija najwięcej zwierząt. Nie wstyd ci, że tak dosłownie pokazujesz, że chodzi ci tylko o pieniądze? To to samo, co prostytucja – jeśli nie gorzej. Prostytucja nie krzywdzi innych, a twoje czyny promują takie rzeczy, jak: wykorzystywanie zwierząt, niezdrowe jedzenie, które powoduje raka, brak szacunku do twoich fanów i uzależnienie od pieniędzy.

Wygląda na to, że fanów Gigi nie da się łatwo oszukać.