Trwa ładowanie...

Kolejne rozczarowanie. Górniak: "To będzie smutne, co wam powiem"

Nowy rok nie przyniósł zapowiadanej ciszy w social mediach Edyty Górniak. Wprost przeciwnie. Piosenkarka zdobyła się na wyznanie o niedawnym związku, który zakończył się bólem i rozczarowaniem. A podczas spotkania live z fanami zdradziła, dlaczego jej relacje w Polsce nie mają szans na przetrwanie.

Edyta GórniakEdyta GórniakŹródło: East News, fot: East News
d4ahwkd
d4ahwkd

Ostatnie miesiące przyniosły teorie Edyty Górniak na temat pandemii koronawirusa i szkodliwych, jej zdaniem, szczepień. Artystka chętnie dzieliła się swoimi spostrzeżeniami nie tylko w sieci, ale także jako "ekspert" w telewizji. Dowiedzieliśmy się, między innymi, że w szpitalach leżą statyści, a Edyta emigruje z Polski, jeśli szczepienia okażą się obowiązkowe. Pod koniec 2020 roku Górniak zapowiedziała, że zniknie z sieci, by skupić się na duchowości. Długo jednak nie wytrzymała i na początku 2021 roku zaczęła więcej opowiadać o swoim życiu prywatnym.

Piosenkarka wyznała swoim fanom, że była w 8-miesięcznym związku, który zakończył się w momencie, gdy partner ją zdradził. Na najnowszym livie wytłumaczyła, dlaczego jej liczne związki kończyły się rozczarowaniem.

Edyta Górniak odpływa w teoriach spiskowych

"Miałam słabość, skłonność do kłamliwych facetów. Nie podchodzę do relacji z założeniem, że ktoś chce mnie zranić i oszukać. Kiedyś pamiętam Piotr Schramm, gdy byliśmy w relacji, próbował mnie nauczyć, żebym tak nie robiła. Mówił: "Ty najpierw komuś dajesz swoje serce, a potem w perspektywie czasu dopiero oceniasz, czy było warto". Oczywiście jestem też podejrzliwa, nie jestem bardzo naiwną osobą, ale są ludzie, którzy potrafią bardzo mocno walczyć o nas. Są mężczyźni, którzy doskonale potrafią zaaranżować sytuację, dobrać słowa, mówić to, co my, kobiety, chcemy usłyszeć. Tworzą wirtualną rzeczywistość tak naprawdę. Są mężczyźni, którzy potrafią się wysilić, nie?" - powiedziała.

d4ahwkd

Górniak twierdzi, że ma dość związków i nie widzi szans na bliską relację z mężczyzną z Polski.

"Jednego jestem pewna i to będzie bardzo smutne, co wam powiem. Ja nie jestem dla ludzi rzeczywista. Dla mężczyzn nie jestem rzeczywistą istotą, nie jestem człowiekiem. Po prostu nie mam prawa do człowieczeństwa w relacji partnerskiej. Nie mam praktycznie szans zaufać komukolwiek, będąc osobą publiczną tutaj w Polsce. Praktycznie nie mam szans... I dopiero teraz to zrozumiałam. Bo bardzo długo wierzyłam, że to jest kwestia moich wyborów. Może kwestia za niskiej samooceny. Często wybieramy okrutnych partnerów dla siebie, według własnej oceny, która jest niepotrzebnie zaniżona i wtedy zgadzamy się na słabe traktowanie" - dodała.

Edyta w najbliższym czasie planuje skupić się na sobie i na samouzdrawianiu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4ahwkd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4ahwkd

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj