Milion mniej
Grabowskiemu udało się uzyskać rozdzielność majątkową. Wobec nieustępliwości męża i konieczności zadbania o własne zdrowie, Kruszewska doszła do wniosku, że lepiej zgodzić się na mniejszą kwotę niż zostać z niczym.
- Oboje poszli na pewne ustępstwa. Przestali się kłócić i ustalają kwotę odszkodowania - ujawnia informator "Super Expressu".
Podobno Andrzej zapłaci Anicie pół miliona złotych, czyli o milion mniej niż początkowo domagała się Kruszewska.