Grażyna Szapołowska
Szapołowską inspiruje wszystko. Od przyrody, przez pokaz Macieja Zienia po wspomnienia.
Paryż... to już 5 lat... mija...Cielęcina z ryżem, kłótnia w powietrzu, cisza, gorąco, zostawiłam swój ślad na Mokotowskiej, paznokcie rosną szybciej, jak dać radę z pytaniami, na które nie ma odpowiedzi, myśli zagłuszają aż do nic nie robienia, brakuję mi uśmiechu. Dziś Miasto 44... od 53 lat w moich uszach Czerwone maki na Monte Casino... ciekawe jak to będzie?....Nie mam recepty na... Na co nie ma recepty ...?