Anna Skrobiszewska
Kobieta przyznała, że to właśnie mała Weronika zbliżyła ją do Grzegorza. Dodała, że wiele czasu poświęcili na wspólnych rozmowach o dziecku.
Ja spędzałam z nią całe dnie, wieczory spędzaliśmy we dwoje. Opowiadałam mu, czego nowego się nauczyła, co powiedziała, że zrobiła pierwszy kroczek, wyrósł pierwszy ząbek. Cały czas o niej rozmawialiśmy, jakbyśmy byli rodziną - opowiadała.