Grzeszczak została zaatakowana przez fana na koncercie. Wspomina to zdarzenie
Wokalistka sporo koncertuje po całej Polsce. W najnowszym wywiadzie przyznała, że kilka razy spotkały ją nieprzyjemne sytuacje.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Ostatnio Sylwia Grzeszczak pojawiła się na imprezie urodzinowej 4fun.tv. Wokalistka rzadko pojawia się na czerwonym dywanie, a najczęściej robi to wtedy, gdy występuje na scenie. Gwiazda ma bardzo liczne grono fanów, które wspiera ją w każdym momencie.
Niestety, zdarzają się też bardzo niekofortowe sytuacje podczas koncertów. W najnowszym wywiadzie Grzeszczak opowiedziała o dwóch incydentach.
- Ostatnio ktoś próbować rzucić czymś na scenę. Zobaczyłam to po chwili, ale celował centralnie we mnie. Myślę, że z jakiś przyczyn próbował wyrządzić mi krzywdę. Wyglądało dramatycznie, ale nikomu nic się nie stało - opowiedziała w rozmowie z Party.pl.
Druga sytuacja była jeszcze nieprzyjemniejsza.
- Dorosły mężczyzna wykręcał mi rękę. Coś próbowal zrobić. Na szczęście mam wspaniałych fanów i ekipę, którzy starają się reagować w takich sytuacjach - wyznała Grzeszczak.
Byliście kiedyś na koncercie gwiazdy?
ZOBACZ TAKŻE: Sylwia Grzeszczak: Nie chcę sprzedawać swojej prywatności
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.