Stefanie Sherk popełniła samobójstwo. Demián Bichir zabrał głos po raz pierwszy od jej śmierci
Nominowany do Oscara Demián Bichir przerwał milczenie. Aktor opowiedział o szoku, którego doznał po samobójczej śmierci żony, Stefanie Sherk, która zmarła w 2019 r.
Demián Bichir zadebiutował na ekranie już w wieku 14 lat. Wystąpił wówczas w telenoweli "Rina". Rola boksera Manny'ego Chavesa w filmie "Boskie jak diabli" przyniosła mu nagrodę MTV Movie. Widzowie mogą go kojarzyć z filmu Quentina Tarantino "Nienawistna ósemka" i najnowszej produkcji Netfliksa "Niebo o północy".
W felietonie dla magazynu "Deadline Hollywood" Bichir opisał ból i szok po stracie żony. Aktor wypowiedział się po raz pierwszy o samobójczej śmierci Stefanie Sherk.
Wypowiedział się na temat samobójstwa żony
Gwiazdor przyznał, że po śmierci żony, "nic nie miało sensu". Gwiazdor opowiedział również o tym, jak bezsenność i leki na receptę, które otrzymywała, przyczyniły się do jej osamotnienia i "przerażającego stanu umysłu".
"Talent i wiara Stefanie były jej najmocniejszymi zaletami. Ale kiedy człowiek nie może spać, nic nie idzie po jego myśli. Każdy z nas od czasu do czasu ma ciężką noc, ale bezsenność z powodu działania przepisanych jej leków jest czymś niszczycielskim i niebezpiecznym, a w naszym przypadku czymś śmiertelnym. Brak snu jest szybką drogą do desperacji i absolutnego strachu. Jedyne, co przemyka ci przez głowę, to mroczne myśli" - czytamy w felietonie.
Aktor wyznał, że lekarze usiłowali pomóc jego żonie. Jednak kobieta "nie była w stanie dłużej znieść tego bólu". "Po dwóch dniach nowego leczenia już na zawsze straciliśmy jej uśmiech" - dodał Demián Bichir.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.