Andrzej Wajda
Dla niektórych sporym zaskoczeniem może być fakt, że do grona maturzystów nigdy nie dołączył Andrzej Wajda. O tym, że nie może pochwalić się ukończoną szkołą średnią, świat dowiedział się przy okazji listu z gratulacjami, który reżyser wystosował do Daniela Olbrychskiego.
- Nie jest godny wręczyć ci tytułu magistra ten, kto sam nie ma nawet matury... - pisał.
Później w rozmowie z "Faktem", zdradził nieco więcej na temat swojego wykształcenia:
- Mam tylko tak zwaną "małą maturę", okupacyjną. W Radomiu zrobiłem tylko cztery klasy gimnazjum, oczywiście na tajnych kompletach. Po wojnie byłem jeszcze w ostatniej klasie, ale już ciągnęło mnie do Krakowa - wyjaśnił.