Alan Andersz
W lutym 2012 polskie media opisywały pobicie Alana Andersza. Aktor przez kilka dni przebywał w śpiączce farmakologicznej i walczył o życie.
Jednak po czterech miesiącach prowadzenia sprawy śledczy uznali, że nikt nie odpowie za obrażania, których doznał telewizyjny gwiazdor.
Z ustaleń wynika, że Mateusz B. i Andersz szarpali się na schodach przed klubem, trzymając się za ubrania. Schody były oblodzone. Jeden z nich poślizgnął się, pociągając za sobą drugiego. Wobec braku znamion czynu zabronionego nikomu nie postawiono zarzutów- mówi Super Expressowi prokurator Paweł Wierzchołowski.
Wiele osób nie wierzy w ten scenariusz i jest zdania, że winy za ten wypadek nie można zrzucić na oblodzone schody...