Trwa ładowanie...

Halina Mlynkova o śmierci ojca. "To był najtrudniejszy czas w moim życiu"

Mimo iż od śmierci ojca Haliny Mlynkovej minęło ponad 20 lat, artystka wciąż nazywa to doświadczenie najtrudniejszym momentem w swoim życiu. - To było coś, do czego nie chciałabym wrócić - wyznała w podcaście Żurnalisty, wspominając ostatnie chwile z ojcem.

Halina Mlynkova miała 20 lat, kiedy zmarł jej ojciecHalina Mlynkova miała 20 lat, kiedy zmarł jej ojciecŹródło: kapif, fot: KAPiF.pl
d28kf3r
d28kf3r

Pochodząca ze Śląska Cieszyńskiego Halina Mlynkova jest córką Władysława Młynka poety, artysty i znanego lokalnego działacza, który zmarł 1997 r. Fani dawnej wokalistki zespołu Brathanki, którzy śledzą jej media społecznościowe, wiedzą, że od czasu do czasu wspomina ojca, zamieszczając jego zdjęcia, czy cytując jego twórczość. O swoim ojcu, a w zasadzie o tym, jak wyglądały ich ostatnie wspólne chwile, Halina Mlynkova opowiedziała niedawno w podcaście Żurnalisty.

Wokalistka zwierzyła się kontrowersyjnemu influencerowi z wyjątkowo osobistych wspomnień z tatą, ujawniając kulisy - ostatniego, jak się później okazało - spotkania. Mimo upływu 26 lat od tamtych wydarzeń Mlynkova wciąż nazywa czas po śmierci ojca najtrudniejszym w swoim życiu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sławne dzieci polskich gwiazd

Mlynkova opowiada o śmierci ojca

Władysław Młynek zmarł w wieku 67 lat na skutek wylewu, a jego odejście było niespodziewane. - To była dla mnie trauma. [...] Ja byłam z nim ostatnia - wyznała artystka, wspominając dzień, w którym odszedł. Jak relacjonowała u Żurnalisty Halina Mlynkova, kilkanaście minut przed śmiercią ojca, ten odwiózł ją na dworzec.

Przyznała, że już wtedy zauważyła, że tata dziwnie się zachowuje, zignorowała to jednak, myśląc, że jest na nią obrażony. - A on się już źle czuł, wrócił do domu i zmarł - wspominała, nie kryjąc, że właśnie z tego powodu długo zadręczała się różnymi myślami.

d28kf3r

- Analizowałam do ostatniej chwili, łącznie z tym, że nie dałam mu ostatniego buziaka, jak zawsze robiłam - przyznała we wspomnianym podcaście artystka, którego fragment znajdziecie m.in. na jej Instagramie.

Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia""Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d28kf3r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28kf3r

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj