Halina Mlynkowa wraca z synem do Warszawy. Co na to jej były mąż? "Ja nie wchodzę w jej sprawy"
Ich związek zakończył się kilka lat temu, ale dalej wychowują syna. Dziennikarz wypowiedział się na temat powrotu jego byłej żony i dziecka do Warszawy.
Halina Młynkowa i Łukasz Nowicki rozwiedli się w maju 2012 roku. Ich małżeństwo trwało 9 lat. Para zakochała się w sobie w 2002 roku, a po trzech miesiącach zdecydowała się pobrać. Po rozwodzie oboje postanowili ułożyć sobie życie na nowo. Wokalistka zaczęła spotykać się z Leszkiem Wroną, a aktor z Olgą Paszkowską, z którą wziął ślub w 2016 roku.
Halina Mlynkowa wraca do Warszawy. Co na to jej były mąż?
W końcu, po kilku latach spędzonych za granicą, piosenkarka postanowiła wrócić do Polski. W mediach zrobiło się głośno o tym, że rozwiodła się z Leszkiem Wroną. Łukasz Nowicki zdecydował się zabrać głos w sprawie powrotu Haliny Mlynkowej i ich syna do Warszawy.
W rozmowie z Jastrząb Post przyznał, że "nie ma pojęcia", jak będzie. "Powrót mojej byłej małżonki jest powrotem mojej byłej małżonki. Wrócił mój syn. Bardzo się cieszę, że Piotruś wraca, a jak będzie? Nie mam pojęcia. To jest dorosły mężczyzna. On ma prawie 17 lat. To nie jest tak, że on czeka na telefon od tatusia. To ja czekam na telefon od niego. On ma swój świat".
Łukasz Nowicki został zapytany również o to, czy wspierał swoją byłą żonę podczas kolejnego rozwodu. "Halinka żyje własnym życiem. Szanujemy się, lubimy, wychowujemy wspólnie syna. Bardziej Halina, bo oczywiście Piotruś mieszka z nią. Natomiast ja nie wchodzę w jej sprawy i jej życie" podsumował.