Hanna Bakuła
Rzecznik Praw Pacjenta odwiedziła mnie w szpitalu na Szaserów w maju 2003 roku, dwa miesiące po operacji, i stwierdziła, że jestem w takim stanie, że musi zawiadomić prokuratora – wyznała malarka w jednym z wywiadów.
Była przekonana, że za jej stan odpowiadają błędy i brak kwalifikacji lekarza.