Hanna Lis, Tomasz Lis
Redaktor naczelny Super Expressu, Sławomir Jastrzębowski tłumaczył, że w samochodzie, który brał udział w stłuczce przed domem dziennikarki siedzieli freelancerzy, a nie pracownicy SE, a zdjęcia Hanny Lis zostały zakupione przez redakcję na wolnym rynku.