Naturalne piękno?
Wiele mówi się o urodzie Hanny Lis ze szczególnym naciskiem na kształtne kości policzkowe. Dziennikarka wielokrotnie wspominała, że jej twarz jest naturalna, a policzki stały się bardziej widoczne wraz z wiekiem.
W 2013 roku mówiła: "No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów".