Harry otwarcie o rasizmie. Wspomniał o chwili, która go zmroziła
Podczas głośnego wywiadu Meghan i Harry’ego z Oprah Winfrey jednym z głównych tematów był rasizm. Syn następcy brytyjskiego tronu wspomniał o pewnym zdarzeniu, które uświadomiło mu, że czas opuścić Wielką Brytanię i rodzinę królewską.
Harry opowiedział w programie Oprah Winfrey o rasizmie
Jeżeli wybrać jedną rzecz z rozmowy Meghan i Harry’ego w programie Oprah Winfrey, która szczególnie oburzyła opinię publiczną, to bez wątpienia będzie to kwestia rasizmu. Susseksowie przyznali m.i.n., że ktoś z rodziny królewskiej rozmawiał z Harrym o karnacji ich dziecka. W innym momencie Oprah spytała wprost parę, czy zerwali z royalsami i Wielką Brytanię z racji ataków na tle rasowym. Syn księcia Karola przyznał, że był to jeden z głównych powodów.
W swojej odpowiedzi wspomniał o kolacji z okazji zbiórki pieniędzy dla Sentebale, organizacji charytatywnej, którą założył, aby wspierać młodzież dotkniętą wirusem HIV w Lesotho i Botswanie.
Meghan Markle i książę Harry dobili królową Elżbietę. Kolejny wielki zgryz monarchini
– Pamiętam zbiórkę pieniędzy dla Sentebale. Jedna z osób na tej kolacji powiedziała mi: "Proszę, nie działaj w ten sposób z mediami. Oni zniszczą twoje życie". Ta osoba jest zaprzyjaźniona z wieloma redaktorami, więc zapytałem: "Co przez to rozumiesz?". Oczywiście wiedziałem. Odpowiedziała mi: "Nie rozumiesz, Wielka Brytania jest bardzo bigoteryjna". Odparłem, że myli się, to brytyjska prasa, szczególnie tabloidy są bigoteryjne, a nie państwo. Czy to miałeś na myśli? A on dodał: "Nie, chodzi o państwo". Powiedziałem, że całkowicie się z tym nie zgadzam. Ale niestety, jeśli źródło informacji jest z natury skorumpowane, rasistowskie lub stronnicze, to przenosi się to do reszty społeczeństwa – przyznał Harry.
Przypomnijmy, że gdy świat w 2016 roku dowiedział się o tym, że książę Harry spotyka się z Meghan Markle, w mediach społecznościowych i w komentarzach pod artykułami pojawiła się cała masa komentarzy o wydźwięku rasistowskim. W tym tonie "brylowały" także tabloidy – jeden w nagłówku swojego tekstu napisał, że Markle przeszła awans społeczny – od rodziny niewolników na plantacjach bawełny do rodziny królewskiej.
Prezentera BBC zwolniono po tym, jak zamieścił na Twitterze zdjęcie szympansa z podpisem "Królewskie dziecko opuszcza szpital". Pisano o "egzotycznym DNA" Markle, skupiając się na tym, że aktorka ma czarną matkę. Brytyjska prasa nieustannie stosowała podwójne standardy w stosunku do żony Harry’ego.
