Anna Nowak-Ibisz z synem
Ibisz zaproponował obu byłym żonom, że będzie płacił na synów po 2,5 tysiąca złotych miesięcznie. Pierwsza zgodziła się na te warunki. Natomiast Anna Nowak-Ibisz nie chce o tym słyszeć.
Nie mam sił, by to komentować. Na dodatek muszę zrobić wszystko, by mój syn miał dobre zdanie o swoim tacie mimo tej paskudnej sytuacji - wyznała