Nie ma oparcia
Tygodnik "Na Żywo" idzie o krok dalej, twierdząc, że to Paul Montanna miał swój wpływ na nawrót nałogu. - Często można ją spotkać wieczorami w mieście, gdzie włóczy się po knajpach. Czasami sama, czasami z Paulem - zdradzał dalej informator "Pudelka", a tygodnik pisze, że "ukochany, mimo że wie o chorobie Ilony, pozwala jej zaglądać do kieliszka".