Pan młody
Jabłoński jest biznesmenem, który najpierw zajmował się produkcją i handlem serwetek, później przerzucił się na świece. To dlatego na jego weselu świece były głównym elementem dekoracyjnym. Pan młody oddał organizację uroczystości w ręce panny młodej, ale miał swój niewielki udział w tworzeniu ozdób.
- Były miliony świec - wspominała Janachowska.
Na ślubie Jabłoński wystąpił w granatowym smokingu. 5 lat temu ten kolor nie był jeszcze tak popularny - teraz jest inaczej. Warto dodać, że biznesmen, podobnie jak żona, przebierał się kilka razy. W sumie podczas ślubu, wesela i poprawin pokazał się gościom w trzech ślubnych strojach.