Małgorzata Potocka
Proszę mi wierzyć, wygląda pani rewelacyjnie. Miałam właśnie zapytać o pani dietę.
– Bardzo mało jadam, żyję właściwie na czekoladzie, ale teraz mi jej zabronili. Jem głównie wieczorem. Generalnie to trzyma mnie scena. Nie ma lepszej rzeczy, żadne liftingi, kuracje odchudzające, tylko to że trzeba się wbić w kostium. Wkładam go na siebie i przeistaczam się zupełnie w kogoś innego. Zamykam oczy i w pewnym momencie zaczynam być kimś innym. Gdy je otwieram i patrzę na siebie, to chciałabym zniknąć. Ale muszę dobrze wyglądać bo jestem otoczona pięknymi kobietami. Coraz bardziej podwyższam sobie poprzeczkę.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )