Małgorzata Rozenek z synem, Radosław Majdan
Jacek ma nadzieję, że Małgosia i Radek nie zapomnieli o tym, kto jest biologicznym tatą 8-letniego Stanisława i 4-letniego Tadusza. W końcu robi, co może, by być rodzicem na medal. Boli go, gdy była żona sugeruje, że ojcem chłopców jest właśnie Majdan.
Jak donosi "Rewia", sportowiec już jako mąż Dody marzył o dziecku. Teraz, swoje niezrealizowane uczucia ojcowskie przelewa na synów Rozenków.
Jest jednak jedna myśl, która nie daje ojcu chłopców spokoju: Co stanie ze Stasiem i Tadziem, kiedy w życiu Małgorzaty i Radosława pojawi się ich własne, wspólne dziecko? Zastawia się, czy chłopcy nie poczują się odsunięci na drugi plan.