Mało przestrzeni
Jak donosi "Na Żywo", dziennikarka zdecydowała się wybudować ścianę w jednym z trzech pokoi i w ten sposób stworzyć osobne sypialnie dla syna Tomka i córki Zosi. W dalszym ciągu w mieszkaniu nie ma wiele miejsca dla czteroosobowej rodziny. W dodatku syn Moniki cierpi na zespół Aspergera i nadmiar bodźców źle na niego wpływa.