Księżniczki Elżbieta i Małgorzata z matką
Czy to nie jest efekt tego arystokratycznego, zimnego wychowania, kiedy królewskie dzieci są uczone by nie okazywać uczuć i emocji publicznie?
Tak. Elżbieta od dziecka była uczona, że musi być grzeczna, nie wolno nikomu przeszkadzać i trzeba robić tylko to, co do ciebie należy. Jej niania Crawfie, która spisała swoje wspomnienia z pracy dla rodziny królewskiej, wspominała taką scenę: młodziutka Elżbieta leżała już w łóżku, gotowa do spania, aż nagle przypomniało jej się, że krzywo ustawiła swoje buciki. Natychmiast więc wyskoczyła z łóżka, żeby je równo ułożyć. I te właśnie buciki są symbolem jej życia. Zawsze była i jest do dziś tak dokładna, skrupulatna i przygotowana.