Jan Nowicki nie odda majątku dzieciom. Ma inny pomysł
80-letni Jan Nowicki planuje, co zrobić ze swoim majątkiem. Uważa, że jego dzieci aż tak go nie potrzebują.
Już jakiś czas temu Jan Nowicki podjął decyzję o przeprowadzce z rodzinnego miasta do Kielc. Zamieszkał tam z drugą żoną, Anną Kondratowicz, kierownik artystyczną Stowarzyszenia Artystycznego "Ecce Homo".
Aktor nie sądził, że jeszcze się przeprowadzi, a tym bardziej dla ukochanej kobiety. Jan Nowicki wiedzie spokojne życie. Nie tęskni za aktorstwem i już od dawna nie myśli o powrocie do pracy zawodowej. 80-letni gwiazdor obecnie zajmuje się głównie czytaniem i pisaniem.
ZOBACZ: "BrzydUla". Julia Kamińska zapowiada powrót kultowej produkcji!
Nowicki uznał również, że to najwyższy czas, aby sporządzić testament i podsumować swoje życie. Na razie aktor nie jest pewny, komu miałby przekazać swój majątek i czy w ogóle powinien to robić.
- Stary człowiek powinien zaszaleć w Monte Carlo i z fasonem wszystko stracić. A młody niech pracuje na swoje, niech się dorabia - powiedział kiedyś.
- Uważam, że głupotą jest oddawanie całego majątku swoim dzieciom. One same powinny zarabiać na siebie. Moje są już dorosłe, mają to, czego potrzebują. Może więc oddam majątek tym, którzy znacznie bardziej go potrzebują - wyjawił.
Jan Nowicki ma dwoje dzieci: syna Łukasza i córkę Sajanę. Podczas swojej kariery aktorskiej dorobił się wiele i zamierza podzielić się swoim dorobkiem z bardziej potrzebującymi. Ma nadzieję, że dzieci zrozumieją jego decyzję.