Jarosław Jakimowicz trafił do szpitala. Co się stało?
Jarosław Jakimowicz wydaje się być w doskonałej formie, ale i on ma problemy zdrowotne. Ostatnio paparazzi zauważyli byłego aktora, gdy meldował się w szpitalu. Z jakiego powodu?
Jarosław Jakimowicz nie jest już młodzieniaszkiem, którego poznaliśmy w "Młodych wilkach". Od premiery filmu w tym roku minie 26 lat. Były aktor, który ponad dwie dekady temu wcielił się w Cichego, to teraz 51-latek. I choć wygląda zdrowo, a energii na rozpętywanie kolejnych skandali mu nie brakuje, ma problemy.
Niedawno paparazzi "przyłapali" Jakimowicza zmierzającego w stronę szpitala z dużą torbą. Wyglądało na to, że dawny gwiazdor, który teraz kojarzony jest raczej z TVP niż przemysłem filmowym, zostanie w placówce przez kilka dni.
Jak donosi Pomponik, Jakimowicz 4 maja został przyjęty na oddział jednego z warszawskich szpitali. Powód? Były aktor miał poddać się planowanemu wcześniej zabiegowi usunięcia przepukliny.
Wcześniej bywał w szpitalu na badaniach. I choć nie pisał o tym w sieci, wiadomo było, że pojawia się w placówce medycznej. Jedną z wizyt skwitował wpisem, w którym wyraził swoje niezadowolenie z powodu zbyt wysokich cen za parking.