Jarosław Jakimowicz
Nawet teraz, gdy o tym mówię po latach, czuję się trochę nieswojo - powiedział Jakimowicz w jednym z wywiadów. Najważniejsze, że ma się dobrze. Dziś ma dziesięć lat i gra w młodzikach Polonii. W ogóle mam rewelacyjne kontakty z moimi dwoma synami i świetne relacje z ich mamami. A od ministra zdrowia dostałem legitymację honorowego dawcy przeszczepu. Tylko że nikt o tym nie napisze, bo i nikogo to nie interesuje.