Jarosław Kret
Bolesny jest dla niego fakt, że w tym publicznym oskarżeniu po przeciwnej stronie stanęła jedna z najbliższych mu osób.
- Jestem przerażony, że została w ten konflikt między nami wmanipulowana moja matka, która jest starszą, schorowaną kobietą - wyznał tygodnikowi.