Beata Tadla, Jarosław Kret
Chcę ją poznawać do końca mojego życia... Kolejne 50 lat rezerwuję na życie razem z Beatą. Mam przed sobą całe życie i nareszcie mam z kim przez to życie iść z radością. (...) Mam do czynienia z kobietą niezwykle inteligentną, dobrą i z kobietą, która też wiele doświadczyła. (...) I więcej już nie chcę szukać. Beata jest dla mnie kwintesencją piękna, mądrości, kobiecości, dobra. Po raz pierwszy spotkałem kobietę, w której nie zauważam żadnych wad. Nie mogę przestać cieszyć się jej widokiem. I wciąż, i wciąż się poznajemy, i dzień po dniu, każdego dnia na nowo zakochujemy w sobie...- opowiada o ukochanej romantyczny Jarek.