Beata Tadla
Z tego, co wiem, spotkanie Kreta z chłopcem umówiły prawniczki obu stron. Miało być to spotkanie ojca z synem, bez udziału kogokolwiek innego. Niestety, tak się nie stało. Jarek zamiast na lody czy spacer, zabrał Franka do newsroomu "Wiadomości". Chwalił się nim i pokazywał, jakim jest świetnym tatą. Dzieckiem zajmowała się również Tadla - czytamy w tabloidzie.