Jarosław Kret
Małgorzata skarży się w sądzie na to, że bez zgody Jarka nie może podjąć żadnej decyzji odnośnie zdrowia, leczenia i edukacji syna. A gdy Kret wyjeżdża, nie ma z nim kontaktu.
Potrafi nie odbierać telefonu przez kilka dni- powiedziała znajoma jego byłej partnerki.