Ma 51 lat, a ciało 20-latki. Skrawki materiału podkreśliły jej wdzięki
Jennifer Lopez uwielbia pokazywać w sieci swoje idealnie wyrzeźbione ciało. Najnowsze zdjęcie, na którym możemy podziwiać wdzięki J.Lo, nikogo nie pozostawi obojętnym. Już od samego patrzenia robi się gorąco.
Jennifer Lopez nie musi się wcale wysilać, by publikowane przez nią zdjęcia na Instagramie zdobywały kilka milionów polubień. Wystarczy, że latynoska piękność odsłoni kawałek wysportowanego ciała. A ma co pokazywać, bowiem może pochwalić się fenomenalnym wyglądem. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie praca, jaką codziennie nad swoim ciałem wykonuje gwiazda. Nie ma co się oszukiwać: to, jak dziś się prezentuje, nie jest zasługą genów.
Dzięki licznym zabiegom (plotkowano o operacjach nosa i pośladków, a także powiększaniu ust), dietom, ćwiczeniom i, podobno, dużej ilości snu, dziś Lopez wygląda na znacznie młodszą, niż wskazuje jej metryka. Ile w tym prawdy? Pewnie nigdy do końca się nie dowiemy.
Największe metamorfozy gwiazd
Pewnym natomiast jest, że amerykańska gwiazda ma wysportowaną sylwetkę, której może jej pozazdrościć sama Anna Lewandowska, i twarz, na której próżno doszukiwać się zmarszczek.
Potwierdza to choćby najnowsze opublikowane przez gwiazdę zdjęcie. Na fotce widzimy wyginającą się Lopez, która odziana jest jedynie w skąpe bikini. Skrawki materiału ledwo zasłaniają wdzięki piosenkarki, dzięki czemu jej fani mogą dokładnie przyjrzeć się jej perfekcyjnemu ciału.
Patrząc na tę fotografię, aż trudno uwierzyć, że latynoska piękność skończyła w tym roku 51 lat. Prawda?
Trwa ładowanie wpisu: instagram