Jerzy Bończak
Jeden z najpopularniejszych polskich aktorów oraz reżyser teatralny przyznał się do tego, że przez lata walczył z silnym uzależnieniem. Na szczęście, udało mu się wygrać. Potwierdził, że dziś alkohol nie jest mu do niczego potrzebny.
Dziś, gdy jest już wolny od nałogu, chciałby nie tylko cieszyć się życiem prywatnym, lecz także zawodowym. Nie dostaje jednak zbyt wielu nowych propozycji pracy.
Czas płynie, przychodzą młodzi aktorzy, trzeba zrobić im miejsce. Nie rezygnuję ze swoich ambicji i prób istnienia na rynku show-biznesowym - podsumował w rozmowie z "Super Expressem".
Aktor nie zamierza się jednak poddawać i walczyć o role. Czy filmowi twórcy w końcu sobie o nim przypomną?