Jerzy Bończak wygrał z alkoholizmem
Jerzy Bończak
Jeden z najpopularniejszych polskich aktorów oraz reżyser teatralny przyznał się do tego, że przez lata walczył z silnym uzależnieniem. Na szczęście, udało mu się wygrać. Potwierdził, że dziś alkohol nie jest mu do niczego potrzebny.
Jeden z najpopularniejszych polskich aktorów oraz reżyser teatralny przyznał się do tego, że przez lata walczył z silnym uzależnieniem. Na szczęście, udało mu się wygrać. Potwierdził, że dziś alkohol nie jest mu do niczego potrzebny.
Miałem problem z alkoholem - wyznał aktor w rozmowie z "Super Expressem". W momencie trwania nałogu to staje się problemem i z tej pozornej przyjemności trudno wyjść. Teraz, kiedy nie używam alkoholu, myślę, że on nie był mi do niczego potrzebny.
Jerzy Bończak z żoną
Jeden z najpopularniejszych polskich aktorów oraz reżyser teatralny przyznał się do tego, że przez lata walczył z silnym uzależnieniem. Na szczęście, udało mu się wygrać. Potwierdził, że dziś alkohol nie jest mu do niczego potrzebny.
66-letni gwiazdor żałuje lat, które spędził na niekontrolowanym piciu. Dzięki temu przewartościował jednak wiele ważnych spraw w swoim życiu. Wyjście z nałogu zawdzięcza lekarzom, rodzinie oraz przede wszystkim sobie - silnej chęci, by zmienić styl życia.
Jerzy Bończak
Jeden z najpopularniejszych polskich aktorów oraz reżyser teatralny przyznał się do tego, że przez lata walczył z silnym uzależnieniem. Na szczęście, udało mu się wygrać. Potwierdził, że dziś alkohol nie jest mu do niczego potrzebny.
Uważam, że dobrze mieć takie doświadczenie. W walce z alkoholizmem pomogła mi wizyta u lekarza. Korzystałem z jego rad i pomocy farmakologicznej, ale tak naprawdę, gdyby decyzja nie powstała w mojej świadomości i we mnie, to te wszystkie próby pomocy w niczym by mi nie pomogły. To ja sam musiałem zdecydować, w jakim kierunku moje życie ma iść - przyznał Bończak.
Jerzy Bończak
Jeden z najpopularniejszych polskich aktorów oraz reżyser teatralny przyznał się do tego, że przez lata walczył z silnym uzależnieniem. Na szczęście, udało mu się wygrać. Potwierdził, że dziś alkohol nie jest mu do niczego potrzebny.
Alkohol przez lata pomagał mu odreagowywać zawodowe stresy. Przyszedł jednak taki moment, gdy Jerzy Bończak znalazł się na dnie. Kiedy przychodził na próby do teatru, współpracownicy oczekiwali od niego skupienia i formy, on przede wszystkim czuł jednak pustkę w głowie. Zdarzały się sytuacje, kiedy nie potrafił sklecić choćby jednego, normalnego zdania. W porę zgłosił się jednak po pomoc.
Jerzy Bończak
Jeden z najpopularniejszych polskich aktorów oraz reżyser teatralny przyznał się do tego, że przez lata walczył z silnym uzależnieniem. Na szczęście, udało mu się wygrać. Potwierdził, że dziś alkohol nie jest mu do niczego potrzebny.
Dziś, gdy jest już wolny od nałogu, chciałby nie tylko cieszyć się życiem prywatnym, lecz także zawodowym. Nie dostaje jednak zbyt wielu nowych propozycji pracy.
Czas płynie, przychodzą młodzi aktorzy, trzeba zrobić im miejsce. Nie rezygnuję ze swoich ambicji i prób istnienia na rynku show-biznesowym - podsumował w rozmowie z "Super Expressem".
Aktor nie zamierza się jednak poddawać i walczyć o role. Czy filmowi twórcy w końcu sobie o nim przypomną?