Jest gwiazdą "Stulecia winnych". Filip Gurłacz ma powód do radości
Filip Gurłacz jest znany z dużego i małego ekranu. Widzowie mogą kojarzyć go z filmu "Miasto 44" czy seriali takich jak "Stulecie winnych" czy "Korona królów. Jagiellonowie". Aktor ma powód do radości. Jego żona znów jest w ciąży.
Porzucił studia inżynierskie, po czym podjął naukę na Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Na wielkim ekranie Filip Gurłacz debiutował w 2014 r. rolą "Rogala" w filmie "Miasto 44" Jana Komasy.
Później mógł przebierać w propozycjach, a widzowie mogą go kojarzyć głównie z telewizji. Występował w serialach "Wataha", "M jak miłość", "Pierwsza miłość, "1983", "Stulecie winnych" czy "Korona królów. Jagiellonowie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Byliśmy na planie "Korony królów" w Malborku
Z życia prywatnego również może być zadowolony. W 2016 r. Filip Gurłacz poślubił aktorkę Małgorzatę Patryn. Niespełna trzy lata temu na świecie pojawiło się ich pierwsze dziecko, syn Michał. Jak informuje "Fakt", teraz okazuje się, że w aktorskiej rodzinie pojawi się kolejny chłopiec.
Filip Gurłacz wielokrotnie podkreślał, jak ważna jest dla niego rodzina.
"Rodzicielstwo to skomplikowanie sobie życia poprzez nadanie mu sensu! Takie zdanie wymyśliłem jak zostałem tatą. [...] Och jak mi się życie skomplikowało. Ile zmartwień, trosk, bezsilności, motywacji, radości, gniewu, bezradności, strachu. To wszystko pomnożyło się w moim życiu wraz z nadejściem mojego cudnego syna. Pokolorował mi świat jak najsprawniejszy malarz. Ale nadał mu sens. I to jaki! Każdy dzień smakuje od kiedy jestem tatą" - napisał na swoim profilu na Instagramie.