Niewinna początki
Zanim zakochali się na planie komedii, znali się z widzenia.
- Mieliśmy wspólnych znajomych, kilka razy gdzieś się mijaliśmy, wiedzieliśmy o swoim istnieniu - wspominała lata temu w Guardianie aktorka. Uczucie przyszło dzięki godzinom spędzonym wspólnie na planie. Ale to Carrey'a uczucie "trafiło" szybciej. Ona nie zakochała się tak prędko.
- Owszem, lubiłam go, ale nie po to idzie się do pracy, by szukać miłości - mówiła w wywiadzie dla CNN.