Joanna Brodzik, Bartłomiej Świderski
Zamieszkali na warszawskiej Starówce i byli niemal nierozłączni. Bartek bardzo szybko oświadczył się Joannie i został przyjęty. Do ślubu im się jednak nie spieszyło.
To jest mój pierwszy związek, w którym bez obaw potrafię wyobrazić sobie siebie za dwadzieścia lat. Jesteśmy szczęśliwi i nie sądzimy, żeby urzędowy papierek był nam teraz do czegoś potrzebny - wyznała wówczas Brodzik.