Rodzinne szczęście zostało zakłócone
Brodzik i Wilczak są razem już długie lata. Para doczekała się również dwójki dzieci: Jana i Franciszka. Niestety ich relacja nie jest wcale tak szczęśliwa, jak się wszystkim wydaje. Wilczak wciąż nie zdecydował się na sformalizowanie związku, co dla jego partnerki staje się coraz bardziej uciążliwe.
Jak podaje "Dobry tydzień", Brodzik nie miała najszczęśliwszego dzieciństwa. – Wyniosłam z domu bagaż dziecka z niepełnej rodziny, wychowanego właściwie bez ojca. To babcia i mama miały na mnie największy wpływ – żaliła się. Co prawda po latach aktorka pogodziła się z tatą, to jednak trauma pozostała.