Oryginalność przede wszystkim
Najwięcej spojrzeń padało jednak na złote buty, które mocno kontrastowały z resztą kreacji. Nikt oprócz Horodyńskiej nie zdecydował się na tak ekstrawagancki dodatek. I nie ma się co dziwić. Poruszanie się w takim obuwiu to nie lada wyzwanie. Pasuje do reszty? Jak wam się podoba?