Rozwód był 3 lata temu. Liszowska odnosi się do krążących plotek
Aktorka w 2018 r. rozwiodła się z mężem. Od tamtej pory co jakiś czas krążą plotki o tym, że ma nowego partnera. Teraz udzieliła wywiadu, w którym odniosła się do tych wieści.
Joanna Liszowska znana jest z ról w serialach, m.in. z "Przyjaciółek". Choć zdobyła sporą popularność, swoje życie prywatne trzyma z dala od mediów. Gdy kilka lat temu straciła prawo jazdy, postanowiła usunąć się w cień. Przylatywała do Polski tylko na plany zdjęciowe. Na co dzień mieszkała w Szwecji z mężem, biznesmenem Olą Serneke i dwiema córkami, Emmą i Stellą.
W 2018 r. małżeństwo Liszowskiej rozpadło się. Ale informacja ta dotarła do mediów dopiero rok później. Teraz aktorka udzieliła wywiadu magazynowi "Viva", w którym opowiedziała o swojej rodzinie.
- Na pewno robię wszystko, co w mojej mocy, żeby dziewczyny czuły się kochane i bezpieczne. I miały pewność, że zawsze zostaną wysłuchane. Oczywiście moim marzeniem, jak chyba każdej matki, jest, żeby wyrosły na mądre, silne i wrażliwe kobiety. Wierzę, że dzięki temu będą wiedziały, co daje im prawdziwe szczęście i będą potrafiły je pielęgnować – powiedziała.
Joanna Liszowska pokazuje prawdziwą twarz na kwarantannie
Aktorka odniosła się też do plotek, według których ma nowego partnera: - Miłość zawsze była największą wartością w życiu i tu nic się w tym względzie nie zmieniło […]. Doszłam też do takiego momentu, kiedy mogę czuć się szczęśliwa, nawet kiedy nie ma mężczyzny przy moim boku. Chociaż, co tu kryć, dzielenie z kimś życia, kochanie, bycie kochanym jest cudowne i fantastyczne, i absolutnie możliwe w każdym wieku. Jestem tego pewna.