Znów to zrobiła. Nie wszystkim podobają się takie zdjęcia
Joanna Moro wrzuciła do sieci kilka odważnych ciążowych zdjęć. I tym razem nie zabrakło opinii, że aktorka przesadza z nagością. Słusznie? Zobaczcie sami.
Pod koniec stycznia ubiegłego roku Joanna Moro po raz trzeci została mamą. Do Mikołaja i Jeremiego dołączyła Ewa. Jeszcze zanim dziewczynka pojawiła się na świecie, została solidnie obfotografowana, choć wtedy jeszcze z zewnątrz maminego brzucha. Joanna Moro wróciła niedawno wspomnieniami do tamtej ciążowej sesji. Zamieściła na Instagramie sporo zdjęć, na których fotograf upamiętnił chwile tuż przed narodzinami dziewczynki i rosnący brzuszek aktorki. Widać na nich wyraźnie, jak zmieniała się Joanna Moro.
Jak zażartowała aktorka, która przed laty wcielała się w serialu w Annę German, teraz już wie, dlaczego jej córeczka tak chętnie pozuje do zdjęć.
Gwiazdy klepią biedę przez pandemię koronawirusa
"Bardzo miło wspominam każdą sesję ciążową! Myślę, że to świetna pamiątka dla Ewuni! Jak razem wyglądałyśmy i co robiłyśmy, będąc jeszcze nierozłączne! Już teraz wiem, dlaczego Ewa dziś tak ładnie pozuje do zdjęć ;)" - napisała Joanna Moro. Fani w komentarzach nie tylko przyznali jej rację, ale i zasypali aktorkę komplementami.
"Piękne zdjęcie pani Joasiu!",
"Aśka wyglądasz mega seksownie" - czytamy w komentarzach. Jak zwykle jednak pojawiły się także głosy, że aktorka przesadza z nagością.
"Wielka przesada z tym rozbieranym zdjeciem" - stwierdziła jedna z internautek.
Takie opinie były jednak w zdecydowaniej mniejszości.
A wam jak się podoba ciążowa sesja Joanny Moro?
Trwa ładowanie wpisu: instagram