Królikowski wbił szpilę Opoździe. Natychmiast odpowiedziała

Joanna Opozda i Antek Królikowski jakiś czas ze sobą randkowali, ale nagle rozstali się. Gdyby wówczas każde poszło w swoją stronę, słowne przepychanki na oczach fanów i ciągnące się miesiącami rozdrapywanie ran nie miałyby miejsca. Jednak aktorska para zeszła się, a wkrótce stało się jasne, że na świat przyjdzie dziecko Opozdy i Królikowskiego.

W sierpniu 2021 r. zakochani wzięli ślub, ale w lutym 2022 r., gdy urodził się Vincent, już nie byli razem. Potwierdziły się plotki o tym, że aktor zostawił ciężarną partnerkę dla kolejnej kobiety. Obecnie małżonkowie wciąż jeszcze nie mają rozwodu, ale nie ma co liczyć na to, że się pogodzą. Wystarczy spojrzeć na ich instagramowe profile.

W ostatnim czasie walka byłych partnerów przybrała na sile. Antoni Królikowski w najnowszym oświadczeniu zarzucił matce swojego dziecka, że jest manipulatorką, która nie może pogodzić się z rozstaniem. Ta odpowiedziała.

"Antku, z naszym rozstaniem pogodziłam się już dawno. Nie ukrywam, było mi ciężko, bo bardzo mnie zraniłeś. Ale kiedy nasz syn poważnie zachorował i wylądował w szpitalu, a ty pojechałeś z kochanką na wakacje do Kudowy, porzucając go po raz drugi, zaczęłam dziękować Bogu, że nie jesteś już moim partnerem. Przykro mi, że musiało dojść do tego medialnego cyrku. ale w obliczu stawiania mnie w jak najgorszym świetle, musiałam bronić się w jedyny znany Państwu Królikowskim sposób: publicznie" - napisała Opozda na swoim profilu na InstaStory.

To oczywiście nie jest wszystko, co wyznała aktorka. Opozda i Królikowski słownie przepychali się też w kwestii alimentów, z którymi gwiazdor ma zalegać.