Chcą pogrążyć Deppa w sądzie. "Wyzywał żonę i groził nożem"
Czwarty dzień procesu wytoczonego przez Johnny'ego Deppa przyniósł kolejne zaskakujące szczegóły odnośnie jego relacji z Amber Heard. Obrońcy przedstawili dowód, który stawia aktora w bardzo złym świetle.
W Londynie trwa proces, który skupia uwagę mediów na całym świecie. Johnny Depp walczy z wydawcą brytyjskiego dziennika "The Sun", który nazwał go "żonobijcą", podczas gdy to Depp uważa się za ofiarę swojej żony. Dotychczas wiele dowodów wskazywało na to, że Heard rzeczywiście sfingowała zdjęcie ze śladami pobicia i wykorzystywała Deppa przy różnych okazjach. Nowy proces pokazuje, że gwiazdor "Piratów z Karaibów" też nie był aniołkiem.
Ilona Felicjańska rozwodzi się. Nie zamierza walczyć o męża
Podczas piątkowej rozprawy obrońcy News Group Newspaper (wydawca "The Sun") przedstawili wiadomość, którą Depp wysłał do swojego agenta w sierpniu 2016 r. Aktor w bardzo wulgarnym tekście pisał między innymi, że nie może się doczekać konfrontacji z Heard, która oskarżała go o pobicie. "Jestem k….sko szczęśliwy, że chce ze mną walczyć! Uderzy w ścianę i to mocno!" – odczytano treść wiadomości w sądzie. Było też coś o seksie oralnym Heard z "mięczakiem", któremu Depp groził odcięciem penisa.
Depp nazwał Heard "naciągaczką" i "striptizerką za 50 centów", której "nie tknąłby nawet w rękawiczce". Wyznał też agentowi, że poznał "miłą Rosjankę", dzięki której zrozumiał, że związek z Heard był stratą czasu.
"Mam tylko nadzieję, że karma ją kopnie i odbierze jej dech" – to również słowa Deppa w przedstawionym dowodzie. Obrońcy wydawcy przywołali także sytuację, kiedy aktor miał grozić żonie nożem i przedstawili nagranie (dziennikarze relacjonujący sprawę nie mieli podglądu, tylko niewyraźny odsłuch).
- Stał pan naprzeciwko pani Heard i groził jej nożem – powiedział obrońca do Deppa. Na co ten odparł: - Poprosiłem ją, by mnie pocięła.
W przyszłym tygodniu sąd będzie przesłuchiwał byłe partnerki Deppa, aktorkę Winonę Ryder i piosenkarkę Vanessę Paradis. Obrońcy gazety, która nawała gwiazdora "żonobijcą", chcą za wszelką cenę udowodnić, że gwiazdor wielokrotnie stosował przemoc wobec kobiet, był agresywny, niszczył mienie pod wpływem alkoholu i narkotyków. Tak go bowiem dotychczas przedstawiała Amber Heard.