Odnalazła szczęście
W 2013 r. podczas warsztatów rozwoju duchowego aktorka poznała Tomasza Zielińskiego. Był jej opiekunem. Środowisko lekarskie zarzucało mu, że łamie etykę zawodową, spotykając się ze swoją pacjentką. Jednak Tomasz okazał się dla Fraszyńskiej wybawieniem - zaakceptował jej dotychczasowe życie i jej dwie córki. Dzięki nowemu partnerowi aktorka wreszcie poczuła się w pełni szczęśliwa.