Gwiazdor ma problem. Była żona złożyła wniosek o zakaz zbliżania
Przed frontmanem słynnej grupy Queens of the Stone Age kolejna odsłona sądowej batalii z byłą żoną. Złożyła ona wniosek o zakaz zbliżania się muzyka do ich dzieci. Prawniczka artysty uważa, że stawiane przez nią zarzuty są fałszywe.
Josh Homme, wokalista i lider Queens of the Stone Age, od kilku lat jest na wojennej ścieżce z byłą żoną. Teraz przed nim kolejna odsłona prawnej potyczki. Była żona oskarżyła go bowiem o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad ich dziećmi. Jak informuje "The Guardian", złożyła wniosek o zakaz zbliżania się muzyka do nich na 100 m.
Muzyk odpiera zarzuty, a jego prawniczka określa je wprost fałszywymi. Dalle oskarża byłego męża o szarpanie i bicie dzieci, spożywanie alkoholu i wyżywanie się na nich, a także grożenie przez Homme’a jej obecnemu partnerowi.
Susan Weisner skomentowała sprawę w rozmowie z portalem TMZ. - Pani Dalle próbowała przeforsować zarzuty na policji, w opiece społecznej, w sądzie rodzinnym - żadna z instytucji nie chciała wszcząć procedur ze względu na to, że rzucane przez nią oskarżenia były nieprawdziwe - stwierdziła.
Prawniczka wystosowała także oficjalne oświadczenie. "Zarzuty stawiane przez panią Dalle pod adresem pana Homme są kategorycznie fałszywe. Z uwagi na dobro dzieci, nie będziemy wydawać żadnych kolejnych oświadczeń w tej sprawie".
Josh Homme i Brody Dalle są muzykami. On znany jest przede wszystkim z zespołu Queens of the Stone Age, a wcześniej Kyuss, ona z kolei z zespołów The Distillers czy Spinnerette. Para rozwiodła się w 2019 r. Małżeństwem byli od 2005 r. i doczekali się trójki dzieci: Camilli, Orrina i Wolfa. Rozstanie artystycznej pary było głośne i nie skończyło się na rozwodzie. Co ciekawe, po rozstaniu oboje złożyli taki sam wniosek - oboje mają zakaz zbliżania się do siebie.