Josh Hutcherson zmienił się nie do poznania. Jego kariera stanęła w miejscu

Josh Hutcherson zasłynął rolą Peeta Mellarka w serii "Igrzyska śmierc"” u boku Jennifer Lawrence. Dawny idol młodzieży od tego czasu wydoroślał i spoważniał. Mało kto rozpoznałby dawnego przystojniaka.

Od najmłodszych lat aktor starał się zaistnieć w branży filmowej. Pierwszą rolę zagrał jako 10-latek serialu "House Blend". Jako nastolatek grał sporo w produkcjach familijnych m.in. "Ekspresie polarnym" i "Moście do Terabithii". Jednak to rok 2012 i pierwsza część "Igrzysk śmierci" otworzyła mu drzwi do Hollywood.

Josh Hutcherson pojawił się na charytatywnej imprezie Go Gala, którą prowadził Robert Pattinson i Lily Collins. Dawno niewidziany 27-letni aktor zaskoczył swoich fanów zmianą wyglądu. Nieco się zaniedbał.

Wbrew oczekiwaniom kariera Hutchersona po "Igrzyskach śmierci" nie nabrała rozpędu. Ostatnio nawiązał dłuższą współpracę z Jamesem Franco, u którego zagrał w filmach "Disaster Artist" i "The Long Home". Jednak nie są to znaczące kreacje. Poza nimi nie otrzymuje ciekawych propozycji. Aktorowi zdecydowanie nie poszczęściło się tak jak jego filmowej koleżance, Jennifer Lawrence, która ma już na swoim koncie Oscara za rolę w filmie "Poradnik pozytywnego myślenia".