Julia Chmielnik, Hubert Urbański
Wyznanie Huberta wyprowadziło ją z równowagi. Zamiast chęci zemsty, czuła przede wszystkim wściekłość. Złość tak, ale na pewno nie pragnienie zemsty. Zresztą ja myślę o sobie jak o dobrej żonie. Wchodziłam w to małżeństwo z najlepszymi intencjami. A później wszystko, co o sobie przeczytałam... W ogóle nie spodziewałam się takich oskarżeń - wyznała.