Nie jeden, a dwóch. Zaskakujące wyznanie Julii Wieniawy
Julia Wieniawa przyznała kiedyś, że dzieci z rozbitych rodzin "nie mają lekko". Dziś artystka docenia jednak fakt, że ma nie tylko dwa domy, ale i dwóch ojców.
Julia Wieniawa jest gwiazdą, która mocno chroni swoje życie osobiste, zwłaszcza te rodzinne. Wyjątek zrobiła przy okazji "Tańca z gwiazdami". Program stał się nie tylko okazją do zaprezentowania swojego wszechstronnego talentu, ale i tego, by odsłonić co nieco kulisy swojej prywatności. Młoda aktorka wyznała wówczas, że je dzieciństwo nie należało do najłatwiejszych.
Rodzice Julii Wieniawy rozstali się, gdy była mała. Szybko więc przyszło jej dzielić czas na dwa domy. Po latach gwiazda nie patrzy jednak już na to doświadczenie wyłącznie krytycznie.
Burzliwe życie uczuciowe Wieniawy
- Generalnie dzieci z rozbitych małżeństw chyba nie mają za lekko. Szczególnie, jak byłam mała, to nie było łatwe jeździć od mamy do taty, od taty do mamy, ale teraz doceniam te dwa światy, bo to są dwa zupełnie inne światy. Mimo dwóch domów, mimo rozbitej rodziny jestem ogromną szczęściarą - wyznała przed kamerami tanecznego show Polsatu.
Każde z rodziców Julii Wieniawy po rozstaniu ułożyło sobie życie u boku nowych partnerów. Wieniawa nie ukrywa, że dziś ojczym jest jej równie bliski jak biologiczny ojciec. Potwierdziła to także w jednym z ostatnich wywiadów. Przy okazji promocji nowego biznesu ojczyma, który otworzył w Warszawie sklep z luksusowymi trunkami, aktorka wyznała, że ma "dwóch ojców".
- Mam z nim bardzo dobre kontakty, jak i ze swoim ojcem biologicznym, ja całe życie mówię, że mam dwóch ojców i koniec. Z moim ojczymem wychowałam się w jednym domu! - podkreśliła w rozmowie z reporterką Party.pl Julia Wieniawa.
Trwa ładowanie wpisu: instagram