Julia Wróblewska w kostiumie. Odpowiada na obrzydliwe komentarze fanów

W 2006 r. debiutowała rolą Michaliny w filmie "Tylko mnie kochaj". Julia Wróblewska miała wówczas zaledwie 8 lat. Właściwie od tamtego momentu regularnie pojawiała się w serialach i pełnometrażowych produkcjach. W świadomości widzów wciąż pozostawała małą dziewczynką, choć właściwie dorastała przed kamerami.

Dziś Julia Wróblewska ma 23 lata i jak wiele jej rówieśniczek jest aktywna w mediach społecznościowych. Swoje życie prywatne i zawodowe chętnie relacjonuje na Instagramie. Ostatnio aktorka opublikowała zdjęcie w kostiumie. Celebrytka miała już do czynienia z internetowym hejtem i pewnie spodziewała się, że pod postem pojawią się zarówno komplementy, jak i mniej przyjemne treści.

Jednak to, co zaczęło pojawiać się w sekcji komentarzy, przekroczyło wszelkie granice i większość tych tekstów nie nadaje się do cytowania. Internauci skupili się na jednej części ciała aktorki i szydzili z wyglądu Julii. Byli też tacy, który sugerowali, że "camel toe" pojawił się nieprzypadkowo, a celebrytka chce w ten sposób zwrócić na siebie uwagę.

Wróblewska postanowiła odpowiedzieć na takie teksty publikując Story.

"Nie ma to, jak zwracać kobiecie uwagę na to, że ma kobiece ciało. Za każdym razem mam edytować dół stroju i wstydzić się natury?" - napisała Julia.