Karol Strasburger z tajemniczą blondynką
Spotkaliśmy się przypadkiem. Moja znajoma, której nie pamiętam imienia, zajmuje się modą. Nie widzieliśmy się pięć lat. Prosiłem ją, by nie ustawiała się ze mną do zdjęcia, bo będą z tego niepotrzebne plotki. Ona nie jest żadna moja miłością - przyznał Strasburger w rozmowie z Fakt24.