Karol Strasburger podporządkowuje plany córce. Dla niej zmienił pomysł na wakacje
Karol Strasburger każdą wolną chwilę spędza ze swoimi ukochanymi kobietami: żoną i córką. I to właśnie ze względu na tę ostatnią zmienił wakacyjne plany.
Karol Strasburger prowadzi "Familiadę" od 1994 r.
Karol Strasburger należy do miłośników aktywnego wypoczynku. Tenis, łowienie ryb, krajoznawcze wyprawy i zagraniczne wycieczki – kiedy prezenter udaje się na urlop, nie ma czasu na nudę. Zwłaszcza że kiedy wybiera się na letnie wyjazdy, czeka, kiedy będzie mógł siąść za kierownicą ulubionego campera.
Gospodarz "Familiady" nie tylko przygotowywał pojazd do dalekosiężnych podróży, ale dopieścił jego wnętrze. Do niedawna mówił, że marzy mu się wyjazd do Chorwacji. W tym roku będzie jednak inaczej. Aktor i prezenter zrezygnował z dalekiej wyprawy z powodu małej córki.
Zostali ojcami w późnym wieku. Matki ich dzieci są dużo młodsze
Nie ma zamiaru ryzykować tak długiego wyjazdu z dzieckiem nie tylko ze względu na pandemiczną rzeczywistość.
- Podróżowanie stało się kłopotliwe, szczególnie kiedy jedziesz z dzieckiem i stoisz w korku, bez możliwości żadnego zjazdu. Doświadczyłem tego ostatnio, wracając z Mazur do Warszawy – wyznał w rozmowie z tygodnikiem "Życie na gorąco".
Strasburger dodał, że obecnie woli wypoczywać w kraju i nie kryje, że być może wybierze się z żoną i córką w tym roku nad Bałtyk. Pojawienie się córki przewartościowało i przeorganizowało całe jego życie. Nic dziwnego więc, że wszelkie prywatne plany zmienia pod swoją pociechę. W końcu teraz to wokół niej kręci się cały jego świat.
