Kasia Smutniak
Potrafię żyć w symbiozie. Wydaje mi się, że jeśli ktoś się z kimś rozstaje, to jest to naturalny koniec miłości. Ale jeśli ukochana osoba nagle znika, nie można jej już zobaczyć, porozmawiać, to ten związek w jakimś sensie nadal trwa. Trudno się z taką osobą rozstać, ona cały czas jest w sercu. Tylko niektóre rzeczy kończą się wraz ze śmiercią. Inne nie skończą się nigdy - czytamy na łamach Pani.